www.przytuliskauwandy.fora.pl

poloty

Dziękuję za wieści o Guziku.to wspaniale,ze kolejny psiak znalazł dom.Oczywiście będę oglądać inne pieski,choć -oglądać- to może nie najwłaściwsze słowo.Jeśli ze strony Państwa byłyby jakieś sugestie,np. chodzi mi o łagodnego,spokojnego,akceptującego koty,to bardzo proszę.w swoim życiu 2 -krotnie przygarniałam takie pieski,i wiem że są najukochańsze.Niestety pierwszy piesek odszedł na raka wątroby,a drugi mieszka z moimi synami,ale nie ze mną-tak mi się sprawy osobiste ułożyły.A chłopaki,dorosłe,tak Busię-sunię kochają ,że za nic nie chcą mi jej na nowe miejsce dać.A ja tęsknię.Z kolei mój obecny mąż nigdy w życiu nie miał żadnego zwierzaka.Ale od ponad roku zaakceptował przygarniętą Kicię,bo ja bez zwierzaka czułam się okropnie.Teraz staram się "urabiać" go w kierunku pieska,bo to byłoby spełnienie marzeń.Uważam,że pies i kot uzupełniają się doskonale,byleby tylko nie pałały do siebie jakąś wyjątkową nienawiścią.I naprawdę warto,tyle ich jest w schroniskach,oglądając strony w internecie,nie mogę nieraz powstrzymać łez...Pozdrawiam.